Koronawirus pokrzyżował plany żużlowcom. Odwołane zostały m.in. gdańskie Mistrzostwa Polski Par Klubowych

Koronawirus pokrzyżował szyki żużlowcom. PGE Ekstraliga odwołała najbliższe mecze z udziałem ROW-u Rybnik i Fogo Unii Leszno, nie odbędą się także zaplanowane na 15 lipca Mistrzostwa Europy oraz Mistrzostwa Polski Par Klubowych pięć dni później. Dla mieszkańców Pomorza istotna jest szczególnie ta ostatnia impreza, bo miała się odbyć na gdańskim torze 20 lipca, ale została odwołana. W środę poznamy nowy termin – prawdopodobnie będzie to początek sierpnia.

We wtorek Spółka PGE Ekstraliga przekazała informację o wykryciu koronawirusa u jednej z osób, która przebywała w parku maszyn podczas piątkowego spotkania w Rybniku pomiędzy PGG ROW a mistrzem kraju Fogo Unią. Nie był to ani żużlowiec, ani człowiek związany z teamem.

Natychmiast wszczęto procedury sanitarne. Wszyscy zawodnicy, mechanicy, członkowie sztabów szkoleniowych oraz inne osoby, które przebywały w parku maszyn podczas meczu klubów z Rybnika i Leszna, będą musiały poddać się 14-dniowej izolacji w domach.

W związku z tym, że w MPPK w Gdańsku mieli rywalizować także żużlowcy z Rybnika i Leszna, zawody zostały przełożone

ZDUNEK WYBRZEŻE NA RAZIE BEZ ZMIAN

Na razie nie ma zmian w harmonogramie rozgrywek 1 ligi. W sobotę Zdunek Wybrzeże powalczy o punkty w łotewskim Daugavpils.

Rozegranie drugiej kolejki eWinner 1. ligi skomplikowało się ze względu na Adriana Miedzińskiego. Żużlowiec eWinner Apatora Toruń startuje jako gość w PGG ROW-ie i jechał w piątkowym meczu z Fogo Unią Leszno. Dzień później wziął udział w spotkaniu z Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno. Poza tym zawodnicy Apatora i Startu uczestniczyli w poniedziałek w IM eWinner 1. Ligi.

Liczba osób potencjalnie zagrożonych jest znaczna. W piątek Miedziński i osoby z jego teamu przejdą testy. Jeśli będą one negatywne, 1 liga będzie działać zgodnie z planem.

Włodzimierz Machnikowski/tko
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj