Piotr Stokowiec stanie przed szansą obrony krajowego pucharu. Konsekwencją będzie udział w kwalifikacjach do Ligi Europy. Czwarte miejsce w rozgrywkach ekstraklasy pozostawiło pewien niedosyt. Przegrany finał Pucharu Polski z pewnością pogłębiłby poczucie niespełnienia.
Piotr Stokowiec piłkarską markę wyrabiał sobie w Zagłębiu Lubin. Z tą drużyną na finiszu sezonu 2016/17 wygrał 3:1 na Arenie Lublin z Górnikiem Łęczna prowadzonym przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski – Franciszka Smudę. Górnik występował w Lublinie w roli gospodarza.
KOMPLEKS CRACOVII
Pięć porażek z rzędu. W tym sezonie – trzy mecze, trzy porażki – w tym dwie u siebie – i bilans bramkowy 1:7. Lechia od dwóch lat nie znajduje recepty na Cracovię. Trener Michał Probierz bezlitośnie rozlicza swój były klub. Nie tylko wyniki spotkań, ale także ich przebieg, świadczy o tym, że receptura jest niemal doskonała. We wszystkich meczach inicjatywa była po stronie piłkarzy z Krakowa, a ci z Gdańska prezentowali daleko posuniętą bezradność. Naprawdę można nabawić się kompleksu.
AWANS RODZIŁ SIĘ W BÓLACH
Już pierwszy mecz w 1/16 w Wejherowie z Gryfem, który z hukiem obsuwa się w tej chwili do 3. ligi, został wygrany dzięki przychylności losu. Jak pamiętamy, po pięciu minutach gospodarze spotkania na Wzgórzu Wolności prowadzili 2:0, a zwycięskiego gola Flavio Paixao strzelił dopiero w 89. minucie. Potem było najwyższe, jeśli chodzi o rozmiary, zwycięstwo nad Chełmianką 2:0 i jednobramkowe triumfy w potyczkach z Zagłębiem Lubin i Piastem Gliwice. Mecz półfinałowy w Poznaniu z Lechem był jedynym remisowym, rozstrzygniętym po rzutach karnych, wspaniale wybronionych przez Zlatana Alomerovicia.
RZUTY KARNE
Półfinałowe zwycięstwo w Poznaniu zostało osiągnięte w nadzwyczajnych okolicznościach. Lechici mieli dwie „piłki meczowe”, ale w decydującym momencie zmarnowali trzy „jedenastki” z rzędu. Warto przetrenować ten element.
WNIOSKI
Lechia przegrała wyraźnie i zasłużenie pięć ostatnich spotkań, ale w tabeli ekstraklasy uplasowała się wyżej. Zatem trudno wskazać faworyta na podstawie wyników.
DOŚWIADCZENIE
Cracovia zagra w finale Pucharu Polski pierwszy raz w klubowej historii. Lechia ma za sobą dwa zwycięskie finały – w 1983 i 2019 roku.
TRENERSKIE SYMPATIE
Piotr Stokowiec jest o cztery miesiące starszy od Michała Probierza. Obaj w tym roku kończą 48 lat. Obok aktualnego trenera kadry narodowej Jerzego Brzęczka są tymi, którzy w najbliższych latach mogą decydować o obliczu polskiej piłki.
BRAMKARZE
Duet Kuciak – Alomerovic uznawany jest najlepszy w PKO Ekstraklasie. W lidze bronił Dusan Kuciak, a za puchar odpowiadał Zlatan Alomerovic.
Relacja na żywo z finału Pucharu Polski na naszej antenie w piątek, już od godz. 19:20.
Włodzimierz Machnikowski