Dominik Olejniczak sukcesywnie podbija polskie parkiety koszykarskie. Kilka miesięcy temu wrócił ze Stanów Zjednoczonych, podpisując pierwszy zawodowy kontakt w Polsce. Teraz wyrasta na czołową postać sopockiej drużyny, czego potwierdzeniem świetna postawa przeciwko Stali Ostrów Wlkp. Olejniczak zaliczył pierwsze w Energa Basket Lidze double-double za 18 punktów i 10 zbiórek. Zwieńczeniem jego wtorkowej postawy był masywny wsad po podaniu Paliukenasa. Trefl pokonał dość gładko Stal zaliczając serię dwóch meczów bez porażki. – Przed Dominikiem Olejniczakiem jeszcze dużo pracy – mówił o sobie w trzej osobie, pytany przez nas o wyborną ostatnio formę. To naprawdę nie jest kurtuazja. Olejniczak zna wartość pracy i za cel obrał sobie przenieść etykę pracy wyuczoną za oceanem. Na razie w naszej Ekstraklasie zagrał dopiero 6. meczów, zanotował w nich aż 11 bloków, wyrastając na czołowego piewcę tego elementu gry.
W tych sześciu meczach, za każdym razem punktował dwucyfrowo w dodatku zdobywając je zazwyczaj po efektownych akcjach. Ot, jak poniżej:
Trudno wywróżyć, jaki to będzie sezon dla Olejniczaka. Wnosząc po postępach, możliwościach, warunkach fizycznych, a w zasadzie już teraz też bardzo dużych umiejętnościach, możemy spodziewać się coraz lepszych statystyk, a za nimi także wzrostu odpowiedzialności za postawę drużyny.
Trefl Sopot – Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. 82:66 (24:17, 21:16, 14:21, 23:12).
Trefl Sopot: Dominik Olejniczak 18, Karol Gruszecki 17, Łukasz Kolenda 12, Tyson Jay Haws 10, Martynas Paliukenas 8, Darious Moten 7, Paweł Leończyk 5, Michał Kolenda 5, Patryk Pułkotycki 0, Daniel Ziółkowski 0, Sebastian Rompa 0.
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp.: James Florence 15, Josip Sobin 11, Jakub Garbacz 10, Jarosław Mokros 8, Chris Smith 8, Szymon Ryżek 5, Taurean Green 5, Shawn King 2, Marcin Pławucki 2, Marcin Dymała 0, Kamil Nawrot 0, Łukasz Wojciechowski 0.
Paweł Kątnik