Piłkarze Lechii w czasie losowania par 1/8 finału Pucharu Polski mieli trening. W szatni czekały na nich dwie wiadomości – dobra i zła. Dobra była taka, że zagrają z Puszczą Niepołomice. Zła brzmiała dokładnie tak samo. To losowanie wcale nie jest wymarzone. Z jednej strony Puszcza to pierwszoligowiec, w dodatku wcale nie jakiś mocny. Zajmuje ledwie 12. miejsce w tabeli. Jeżeli tak na to spojrzymy, jest bardzo dobrze. – Na papierze losowanie wygląda optymistycznie, ale najgorsze, co można zrobić, to zlekceważyć rywala, który gra w niższej lidze, i podejść do meczu bez koncentracji. Wiemy, jak wyglądają mecze w Pucharze, już dwa raz w tym roku mierzyliśmy się z drużynami z niższych lig i to nie były łatwe mecze. Na papierze nie wygląda to źle, ale musimy podejść w pełni skoncentrowani i dać z siebie 100%. Wtedy nie powinno być źle – tłumaczy obrońca Bartosz Kopacz, który już po części pokazuje drugą stronę medalu.
Tak, Puszcza to pierwszoligowiec. Tak, dość przeciętny, ale przecież nikomu nie trzeba szczególnie przypominać, że Lechia odpadła już z tym zespołem z Pucharu Polski. – Słyszałem o pojedynkach Lechii z Puszczą, ale nie wiem, jak wyglądały te spotkania. To już jest przeszłość, nikt nie będzie tego pamiętał. Nie wiem, czy w zespole jest ktokolwiek, kto grał w tamtym meczu. To będzie zupełnie inne spotkanie – uspokaja Kopacz.
KOLEJNY WYJAZD
W dodatku gdańszczanie znów zagrają na wyjeździe. A do Niepołomic jest kawałek. Kopacz przekonuje jednak, że odległości nie stanowią dla zespołu problemu. – To jest normalne w Pucharze Polski. Myślę, że wszystko zostanie zorganizowane tak, żebyśmy byli gotowi na ten mecz. Nie upatrywałbym problemów w tym, że to jest daleko. Byliśmy na to gotowi – tłumaczy.
Mecze Pucharu Polski zostaną rozegrane w okolicach 9-10 lutego 2021 roku. Dokładne terminy nie są jeszcze ustalone.
Pary 1/8 finału piłkarskiego Pucharu Polski:
Pogoń Szczecin – Piast Gliwice
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze
Chojniczanka – Zagłębie Lubin
Puszcza Niepołomice – Lechia Gdańsk
Arka Gdynia – Górnik Łęczna
Warta Poznań – Cracovia
Radomiak – Lech Poznań
ŁKS – Legia Warszawa