Barwnie, efektownie i zwycięsko w sali treningowej Trefla. Sopocianie z przytupem kończą sezon zasadniczy

Dominacja pod tablicami, koncertowa gra podkoszowych i zwycięstwo dające większą pewność przed fazą play-off. Koszykarze Trefla Sopot mogą być z siebie dumni po pokonaniu Enea Astorii Bydgoszcz 107:78. To drugi najwyższy wynik osiągnięty przez drużynę Marcina Stefańskiego w tym sezonie. Spotkanie odbyło się w sali treningowej Ergo Areny.
Pierwsza połowa nie zwiastowała różnicy, jaką na koniec wypracowali sobie gospodarze. W sali treningowej Ergo Areny zespoły grały wyrównaną koszykówkę, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Po pierwszej połowie nieznacznie wysforował się na czoło Trefl 50:44.

KONCERT GRY PO PRZERWIE

To co najlepsze sopocianie zostawili na drugą połowę. W niej zagrali koncertowo, popisywali się zarówno indywidualną jak i zespołową koszykówką, którą oglądało się z satysfakcją. Ponownie luz, szybkość i dynamika Nuniego Omota dały mu tytuł najlepiej punktującego koszykarza na sopockim parkiecie. 24 punkty są podsumowaniem znakomitego marca w wykonaniu Amerykanina – wcześniej odnotowywał 15 punktów przeciwko Polskiemu Cukrowi Toruń, 20 przeciwko MKS-owi Dąbrowa Górnicza, 25 przeciwko Startowi Lublin oraz 19 przeciwko Legii Warszawa. Bez wątpienia najlepszy gracz Trefla ostatnich czterech tygodni, autor kilkudziesięciu bezcennych akcji z perspektywy miejsca Trefla w tabeli.

CZEKALI NA RUCH RYWALA

 
Ostatecznie w niedzielę skończyło się wysoko: 107:78, ale podopieczni Marcina Stefańskiego po końcowej syrenie nie cieszyli się z rezultatu. Jeszcze kilkanaście minut z zaciekawieniem krążyli wokół parkietu spoglądając na to, co działo się w innych trwających spotkaniach – w Toruniu ewentualna porażka Śląska powodowałaby zajęcie lepszego czwartego miejsca w fazie play-off i grę pierwszych spotkań u siebie. Wrocławianie wygrali jednak z Polskim Cukrem Toruń, dlatego to oni lub Legia Warszawa zajmą 4. pozycję przed fazą PO. Stołeczny zespół ma jeszcze do rozegrania swoje spotkanie z Kingiem Szczecin. Pewnym jest za to, że sopocianie nie spadną poniżej 5.pozycji, a więc zaczną pierwszą fazę play-off wyjazdowymi meczami ze Śląskiem lub Legią.
 

Trefl Sopot – Enea Astoria Bydgoszcz 107:78 (24:22, 26:22, 31:18, 26:16).

Punkty:

Trefl Sopot: Nuni Omot 24, Paweł Leończyk 20, Nikola Radicevic 19, Dominik Olejniczak 10, Łukasz Kolenda 8, Michał Kolenda 7, Darious Moten 7, Martynas Paliukenas 6, Karol Gruszecki 6.

Enea Astoria Bydgoszcz: Paulius Dambrauskas 15, Corey Jerrod Sanders 14, Markus Loncar 12, Tomislav Gabric 11, Michał Chyliński 9, Adrian Bogucki 9, Zane Waterman 6, Jakub Nizioł 2, Michał Krasuski 0, Marcin Nowakowski 0.

pkat
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj