Faza grupowa dobiegła końca. Nieszczęśliwie dla nas jest to również koniec przygody reprezentacji Polski z Euro 2020. Z turnieju odpadają również Węgrzy, którzy dzielnie walcząc z potęgami europejskiej piłki, zyskali fanów na całym świecie.
SŁOWACJA – HISZPANIA 0:5
Tylu bramek w jednym meczu, ile trafili Hiszpanie, nie zdobyła jeszcze żadna drużyna podczas tego turnieju. Reprezentacja Hiszpanii pokazała się w końcu z tej strony, z jakiej oczekują od niej fani futbolu na całym świecie. Mimo niewykorzystanego rzutu karnego na początku meczu drużyna Luisa Enrique była w stanie zdobyć pięć goli, jednak przez kiepski początek, kończą fazę grupową na drugim miejscu.
SZWECJA – POLSKA 3:2
Mimo niekorzystnego dla nas wyniku trzeba przyznać, że było to jedno z najlepszych i najbardziej emocjonujących spotkań ME. Szwedzi zaczęli od błyskawicznie zdobytego gola. Polacy zdecydowanie przeważali, stwarzali więcej sytuacji oraz rozgrywali piłkę na polu rywali, jednak ostatecznie nie potrafili tego wykorzystać. Reprezentacja Szwecji nastawiła się na kontrataki i wyszło im to na korzyść. Okazali się skuteczniejsi, a dzięki zwycięstwu nad Polakami wyszli z grupy na pierwszym miejscu.
NIEMCY – WĘGRY 2:2
Bardzo emocjonujące spotkanie, w którym do samego końca można było się spodziewać każdego możliwego wyniku. Reprezentacja Węgier dwukrotnie prowadziła, a zwycięstwo dałoby im awans do 1/8 finału. Niemcy skutecznie odpowiadali na każdego gola zdobytego przez przeciwników, jednak ani razu nie udało im się wyjść na prowadzenie. Remis jest jednak dla nich korzystnym wynikiem, który daje im wyjście z grupy z drugiego miejsca.
PORTUGALIA – FRANCJA 2:2
Mecz, w którym Francuzi mogli zrewanżować się Portugalczykom za finał Euro 2016. Spotkania co prawda nie wygrali, jednak uniemożliwili oni przeciwnikom wyjście z wyższego miejsca w grupie. Co ciekawe, podyktowano aż trzy rzuty karne i wszystkie z nich zostały z powodzeniem wykorzystane. Bohaterem meczu został Cristiano Ronaldo, który zdobył dwa gole, umacniając się na pozycji lidera w tabeli strzelców. Portugalczyk zdobył już podczas tego turnieju pięć bramek.
Jakub Krysiewicz