Rozwiązał się worek z medalami dla polskiej reprezentacji olimpijskiej. Jako pierwsze na podium stanęły wioślarki. Bardzo niewiele zabrakło, by wioślarze także wywalczyli krążki, ale ostatecznie finiszowali na czwartym miejscu. Do brązu zabrakło 0,3 sekundy. Zwycięstwa na koncie siatkarzy i tenisowego miksta.
Kobieca czwórka podwójna w składzie Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann wywalczyła srebro.
Polki były drugie w wyścigu finałowym, który wygrały Chinki. Azjatki zwyciężyły z przewagą ponad sześciu sekund. Podopieczne Jakuba Urbana przez większą część dystansu zajmowały trzecie miejsce za Chinkami i Niemkami, a Australijki płynęły niemal równo z nimi. Na ostatnich 500 metrach biało-czerwone wyprzedziły słabnące Niemki. Trzecie miejsce zajęły ostatecznie Australijki.
Niewiele do brązowego medalu zabrakło czwórce podwójnej mężczyzn. Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański przegrali walkę o podium o 0,3 sekundy.
Czwórka bez sternika mężczyzn była najlepsza w finale B. Marcin Brzeziński, Mikołaj Burda, Michał Szpakowski i Mateusz Wilangowski zostali ostatecznie sklasyfikowani na siódmym miejscu.
O jedną pozycję wyżej nasza dwójka podwójna – Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski.
Szósta była też czwórka bez sterniczki. Maria Wierzbowska, Olga Michałkiewicz, Monika Chabel i Joanna Dittmann.
Do finału B awansowała dwójka podwójna wagi lekkiej. Jerzy Kowalski i Artur Mikołajczewski w swoim półfinale zajęli czwarte miejsce.
Polscy siatkarze mieli rozbić Wenezuelę i długo wyglądało na to, że tak właśnie zrobią. Grali w półrezerwowym składzie, z dotychczasowej podstawowej szóstki na parkiecie są Fabian Drzyzga, Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski i libero Paweł Zatorski, a poza nimi Kamil Semeniuk, Łukasz Kaczmarek i Michał Kubiak. Mimo to w pierwszych dwóch setach rywali zdominowali całkowicie – 25:16 i 25:18.
Ale w trzecim polska kadra stanęła i doprowadziła do tego, że Wenezuela w końcu wygrała set w Tokio. I to bez nerwówki, a z wyraźną przewagą 25:18. Kompromitacją nazwać tego nie można, ale sporą wpadką już na pewno tak.
W trzecim secie biało-czerwoni jednak znów zrobili swoje. Wygrali 25:15, a cały mecz 3:1. Teraz dzień przerwy, a w piątek mecz z Japonią
Do ćwierćfinału tenisowego miksta awansowała para Iga Świątek, Łukasz Kubot. Było spore zamieszanie, bo najpierw mieli grać z Pablo Carreno Bustą i Paulą Badosą, ale po kreczu Hiszpanki ta para musiała wycofać się z rywalizacji. Hiszpanów zastąpili Francuzi – Pierre-Hugues Herbertem i Fiona Ferro.
Pierwszy set polska para wygrała pewnie. Przełamała rywali najpierw przy stanie 2:2, a potem w ostatnim gemie przy wyniku 5:3.
Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrównana, o wyniku rozstrzygał tie-break. W nim zwyciężyli 7:3, a cały mecz 6:3, 7:6.
Radosław Kawęcki w dobrym stylu przeszedł przez eliminacje i awansował do półfinału wyścigu na 200 metrów stylem grzbietowym. W kwalifikacjach miał 6. czas. Z 27. wynikiem odpadł Jakub Skierka.
17-letni Krzysztof Chmielewski był ósmy w pływackim finale na 200 metrów stylem motylkowym.
Piotr Kuczera przegrał z mistrzem Europy Gruzinem Łaszą Bekaurim w rywalizacji judoków do 90 kilogramów i odpadł w pierwszej rundzie.
Porażka także na koncie pięściarki Elżbiety Wójcik w kategorii do 75 kilogramów. Lepsza okazała się Holenderka Nouchką Fontijn.
Piotr Myszka utrzymuje się w czołówce rywalizacji w żeglarskiej klasie RS:X. W trzech dzisiejszych wyścigach był kolejno piąty, drugi i ponownie piąty, a w klasyfikacji generalnej jest czwarty.
Gorzej radzi sobie Zofia Noceti-Klepacka, która dziś była najpierw siódma, później ósma i właśnie ósmą pozycję zajmuje w generalnej stawce.
Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński w klasie 49er także mają za sobą dwa dzisiejsze wyścigi. W pierwszym zajęli siódme, w drugim 15. a w trzecim 18. miejsce. Generalnie plasują się na trzynastej pozycji.
Znakomity początek w klasie 470 zanotowały Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar. Polki triumfowały w obu wyścigach i oczywiście prowadzą w „generalce”
Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda w żeglarskiej klasie 49er FX były dziś ósme, piąte i siódme. W klasyfikacji generalnej są 10.
Fatalny wynik kolarki Anny Plichty. Indywidualną jazdę na czas ukończyła na 24. miejscu, a wyprzedziła jedynie Masomah Ali Zadę z reprezentacji uchodźców.
W rywalizacji mężczyzn Maciej Bodnar był 18.
W kajakarstwie górskim w kategorii C-1 19. miejsce w eliminacjach zajęła Aleksandra Stach. Do półfinału kwalifikowało się pierwszych 18 zawodniczek.
W rywalizacji w K-1 mężczyzn 17. był Krzysztof Majerczak i on powalczy w półfinale.