Gala KSW 64 dobiegła końca, jednak emocje związane z wydarzeniem pozostaną jeszcze na długo. W walce wieczoru gali w Atlas Arenie w Łodzi mieliśmy okazję zobaczyć pochodzącego z Trójmiasta Sebastiana Przybysza, który podszedł do swojej pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego w kategorii koguciej. Kontrola przebiegu walki, przemyślane akcje, opanowanie oraz skuteczność – tak można określić postawę Sebastiana Przybysza w pojedynku z Bruno Santosem. Gdańszczanin zaprezentował postawę godną mistrza i zmusił do poddania Brazylijczyka, który uchodzi za wielki talent i przyszłość MMA. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia pewnie kontrolował przebieg starcia od samego początku, a nawet gdy w trzeciej rundzie do ataku agresywniej ruszył Santos, ten był w stanie skontrować i dopiąć efektowne duszenie trójkątne nogami. Po tak dobrze wykonanym trójkącie, rywalowi nie pozostało nic innego jak tylko się poddać. 

Dla Przybysza jest to dziesiąta wygrana w zawodowej karierze, piąta z rzędu oraz druga zakończona poddaniem przeciwnika. 

BŁYSKAWICZNE ZWYCIĘSTWO PUDZIANOWSKIEGO

Zanim do oktagonu wszedł Przybysz, doszło do wyczekiwanego pojedynku Mariusza Pudzianowskiego z Bombardierem. Obecnością najsilniejszego człowieka świata w walce mogliśmy się nacieszyć jednak jedynie 18 sekund. Tyle właśnie potrzebował „Pudzian”, aby ciężko znokautować dużo cięższego oraz wyższego senegalskiego króla zapasów. 

WYNIKI GALI KSW 64

Walka wieczoru
Sebastian Przybysz (9-2) pokonał Bruno Augusto dos Santosa (10-3) przez poddanie w 3. rundzie – walka o pas mistrza KSW w kategorii koguciej

Karta główna
Mariusz Pudzianowski (16-7) pokonał Bombardiera (2-1) przez KO w 1. rundzie
Daniel Rutkowski (13-2) pokonał Filipa Pejicia (15-5-2) przez KO w 2. rundzie
Robert Ruchała (6-0) pokonał Patryka Kaczmarczyka (7-1) przez jednogłośną decyzję sędziów
Michał Pietrzak (10-4-1) zremisował z Shamilem Musaevem (14-0-1) większościową decyzją sędziów
Sylwia Juśkiewicz (10-6) pokonała Karolinę Owczarz (4-2) przez jednogłośną decyzją sędziów
Cezary Kęsik (13-1) pokonał Marcina Krakowiaka (11-4) przez TKO w 3. rundzie
Jason Radcliffe (17-8) pokonał Alberta Odzimkowskiego (11-6) przez TKO w 1. rundzie
Oumar Sy (5-0) pokonał Adama Tomasika (5-1) przez TKO w 1. rundzie