Bezradność i beznadzieja. Lechia rozbita przez Raków

(Fot. PAP/Adam Warżawa)

Lechia w ostatnich latach przechodziła różne kryzysy. Były mecze słabe, bardzo słabe czy fatalne. Ale takiej beznadziei, jaką biało-zieloni zaprezentowali w pierwszej połowie meczu z Rakowem, nie było od bardzo dawna. Ostatecznie skończyło się tylko porażką 0:3.

Zero strzałów. Powtórzmy, zero uderzeń w stronę bramki Vladana Kovacevicia. Golkiper Rakowa Częstochowa może się zastanawiać, czy po wyjeździe do Gdańska nie dostanie połowy dniówki, bo trudno powiedzieć, by na więcej zapracował. Ale co miał zrobić, jeżeli rywale nie potrafili nawet zbliżyć się do jego pola karnego? Cały dorobek biało-zielonych z pierwszej połowy zawiera się w jednym rzucie rożnym.

RAKÓW STRZELAŁ Z ŁATWOŚCIĄ

Raków tymczasem robił to, co chciał i miał w planach. Spokojnie rozgrywał na połowie Lechii, po stracie doskakiwał wysokim pressingiem, a kiedy przyspieszał grę, z łatwością tworzył dogodne sytuacje. Przed przerwą wykorzystał dwie. Już w 6. minucie Patryk Kun potężnym strzałem zamknął akcję z lewej strony i nie dał szans Dusanowi Kuciakowi. W 21. minucie Kun dośrodkowywał, głową strzelał Mateusz Wdowiak, to uderzenie odbił jeszcze Kuciak, ale dobitka Bartosza Nowaka była już skuteczna. 2:0 do przerwy i pełna kontrola Rakowa.

AMBICJA I NIC WIĘCEJ

Lechii przed przerwą nie było więc na murawie, a po niej biało-zieloni nie zdążyli się jeszcze poważniej rozejrzeć po boisku, a już przegrywali 0:3. Tym razem to Wdowiak z bliska trafił do siatki po dobrym rozegraniu rzutu wolnego. Marcin Kaczmarek zmieniał i jakiś impuls swojemu zespołowi dał. Drużyna zaczęła walczyć, pokazała nieco charakteru i ambicji. Starczyło na 7 strzałów i jedną słusznie nieuznaną bramkę Łukasza Zwolińskiego.

Jest źle. Z Rakowem w Polsce przegrać może każdy, to aktualnie najlepsza drużyna w kraju. Ale nie o wynik, a o jakość gry zespołu Kaczmarka tutaj chodzi. Biało-zieloni zostali kompletnie rozbici, a na atuty Rakowa nie mieli żadnych odpowiedzi.

Tymoteusz Kobiela

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj