Odwołanie przyniosło skutki i Zdunek Wybrzeże Gdańsk zostało dopuszczone do rozgrywek dzięki otrzymanej licencji. Nie jest to jednak koniec problemów, gdyż jest to licencja nadzorowana. Powodem tego są problemy wewnątrz klubu i nadal niewyjaśnione kwestie finansowe względem zawodników.

Start Wybrzeża w sezonie 2023 stał pod dużym znakiem zapytania. Klub był winien dwóm zawodnikom ok. 60 tys. złotych, a ubiegając się o licencję na kolejny sezon, nie można mieć zaległości na dzień 31 października, czyli przed otwarciem okna transferowego. Przez to w pierwszym terminie gdańszczanie licencji nie otrzymali, co mogło zakończyć się brakiem startu Wybrzeża w najbliższym sezonie.

Na pieniądze czeka również Jakub Jamróg. Zawodnik został ukarany grzywną w wysokości około 50 tys. złotych za niesatysfakcjonujące wyniki. Sprawę rozstrzygnie trybunał PZM i w przypadku rozpatrzenia jej na niekorzyść klubu, Wybrzeże będzie miało kolejne wydatki.

ODWOŁANIE I… PRAWIE KORZYSTNY SKUTEK

Wybrzeże odwołało się od decyzji PZM o niedopuszczeniu do startów w sezonie 2023. PZM postanowił ostatecznie o przyznaniu licencji nadzorowanej.

Gdańscy kibice będą mogli cieszyć się ze startów swojej drużyny, jednak cała sytuacja może nieść za sobą negatywne skutki. Chodzi przede wszystkim o transfery. Zawodnicy mogą niechętnie myśleć o klubie w kontekście nowego miejsca pracy, a brak wzmocnień nie wróży świetlanej przyszłości drużynie.

PIERWSZY MECZ ZE SPADKOWICZEM

Ogłoszono również harmonogram 1. kolejki, 1. Ligi Żużlowej. Zdunek Wybrzeże czeka trudne zadanie. Podczas inauguracji podejmą Arged Malesę Ostrów Wielkopolski, czyli spadkowicza z PGE Ekstraligi. Spotkanie odbędzie się 8 lub 9 kwietnia. Dokładny termin poznamy przed inauguracyjną kolejką. W pozostałych parach 1. kolejki ROW Rybnik podejmie Stelmet Falubaz Zielona Góra, Abramczyk Polonia Bydgoszcz zmierzy się z H.Skrzydlewską Orła Łódź, a SpecHouse PSŻ Poznań stanie naprzeciw Landshut Devils.

jk