Polacy w komplecie awansowali do ćwierćfinałowych biegów na 500 i 1000 m mistrzostw Europy w short tracku. W półfinale wystąpią również trzy sztafety biało-czerwonych. Od piątku do niedzieli w Gdańsku rywalizuje 139 łyżwiarzy z 25 państw.
Na najkrótszym dystansie swoje eliminacyjne biegi wygrali Nikola Mazur, Natalia Maliszewska i Łukasz Kuczyński, a drugie lokaty zajęli Gabriela Topolska, Michał Niewiński i Diane Sellier. Z kolei na 1000 m najlepsi okazali się Sellier i Maliszewska, a drugie pozycje wywalczyli Stormowska, Topolska, Kuczyński i Niewiński.
Na 1500 m od razu rywalizację rozpoczęto od ćwierćfinałów – w półfinałach znaleźli się Stormowska, Topolska, Niewiński i Sellier. Odpadli Mazur oraz Adamski.
Drugie miejsce, przypieczętowane awansem do półfinału, zajęły sztafety mieszana (Kuczyński, Maliszewska, Niewiński, Stormowska) oraz męska (Adamski, Kuczyński, Niewiński, Sellier). U kobiet ściga się tylko sześć zespołów, dlatego rywalizacja rozpocznie się w sobotę od półfinału. W tej fazie rywalkami Polek będą Włoszki i Francuzki.
Medale rozdane zostaną w weekend. W sobotę na 500 i 1500 metrów kobiet i mężczyzn, natomiast w niedzielę na 1000 m kobiet i mężczyzn, w sztafecie kobiet (3000 m) i mężczyzn (5000 m) oraz w sztafecie mieszanej (2000 m).
Mistrzostwa Europy w short tracku po raz trzeci rozgrywane są w Polsce; w 2006 roku gospodarzem była Krynica Zdrój, a w 2021 Gdańsk. Po dwóch latach łyżwiarze ponownie ścigają się w hali Olivia. W 26. edycji tych zawodów nie ma wykluczonych przez Międzynarodową Unię Łyżwiarską (ISU) reprezentantów Rosji i Białorusi.
W zeszłym roku czempionat miał się odbyć w Dreźnie, ale ze względu na pandemię koronawirusa nie doszedł do skutku. Nie udało się wówczas również przenieść imprezy do holenderskiego Dordrechtu.
PAP/jk