Pajor z dubletem, trzy punkty na koncie. Polki pokonują w Gdyni Ukrainki 2:1

(Fot. PAP/Marcin Gadomski)

Kobieca reprezentacja Polski wygrała z Ukrainą 2:1 w meczu piłkarskiej Ligi Narodów kobiet rozegranym w Gdyni. Dwie bramki dla biało-czerwonych zdobyła nasza kapitanka Ewa Pajor, która nominowana jest do nagrody złotej piłki.

Po dwóch meczach w Lidze Narodów Polki mają komplet punktów. To cenne osiągnięcie, gdyż zwyciężczynie grup w tych rozgrywkach mają szansę na grę w mistrzostwach Europy w 2025 roku.

Pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem Polek 1:0. W 22. minucie podanie Grabowskiej wykorzystała Pajor, której pozostało tylko wbić piłkę do pustej bramki. To był jej 56. gol w narodowej reprezentacji.

Ukrainki nie zamierzały pozostać dłużne i również atakowały na bramkę biało-czerwonych, jednak świetnie spisywała się bramkarka Katarzyna Kiedrzynek.

Początek drugiej odsłony to w większości rywalizacja Ewy Pajor z bramkarką drużyny gości. Dwukrotnie polska napastniczka przegrywała starcia, jednak zgodnie z zasadą „do trzech razy sztuka”, zawodniczka Wolfsburga w 67. minucie wykorzystała wrzutkę Sylwii Matysik, oszukała pilnującą ją Korsun i głową podwyższyła prowadzenie Polski.

Kontaktową bramkę dla Ukrainek zdobyła Liubow Szmatko. Polki jednak przeważały i grały wystarczająco pewnie, aby nie martwić się wynikiem. Taki stan rzeczy trwał do doliczonego czasu gry, bo czerwoną kartkę za faul na przeciwniczce otrzymała Małgorzata Grec. Zaczęła się nerwówka, jednak mimo gry w osłabieniu, biało-czerwone były w stanie dowieźć zwycięstwo.

Po dwóch meczach Polki zajmują 1. miejsce w grupie z sześcioma punktami na koncie. Kolejne mecze rozegrają za miesiąc. Czekają je dwa mecze z Serbkami w Lidze Narodów. Najpierw u siebie 27 października w Tychach, a następnie na terenie rywalek cztery dni później.

Polska – Ukraina 2:1 (1:0)

Bramki: Ewa Pajor 22′, 67′ – Liubow Szmatko 80′

 

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj