Kacper Krzepisz odchodzi z Arki Gdynia. Na zasadzie transferu definitywnego przeszedł do Podbeskidzia Bielsko-Biała, 17-tej drużyny obecnego sezonu Fortuna Pierwszej ligi. 24-letni golkiper stracił miejsce w składzie po poprzednim sezonie i był trzecim wyborem sztabu szkoleniowego.
Już na początku sezonu wiadome było, że Krzepisz będzie szukał nowego pracodawcy. Trener Wojciech Łobodziński jasno określał jego status w zespole, który w hierarchii stawiał bramkarza na trzeciej pozycji za Pawłem Lenarcikiem i Martinem Chudym. W obecnym sezonie Krzepisz rozegrał tylko 29 minut w wygranym po dogrywce meczu Pucharu Polski przeciwko Polonii Bytom.
WYCHOWANEK I TALENT
Krzepisz był piłkarzem Arki od początku kariery, najpierw jako piłkarz SI Arki, a potem pierwszego zespołu. W poprzednich dwóch sezonach był podstawowym golkiperem Arki, a sezon wcześniej wywalczył z nią m.in awans do finału Pucharu Polski, będąc bohaterem spotkania przeciwko Piastowi Gliwice. Łącznie zagrał w 62 meczach, wpuścił 72 gole, a w 20 grach zachował czyste konto. Dla żółto-niebieskich wybronił też pięć z 12 rzutów karnych. Zagrał również w finale Fortuna Pucharu Polski 2021, kiedy to Arkowcy mierzyli się z Rakowem Częstochowa, po wspomnianym, pamiętnym półfinale z Piastem.
Kontrakt z Podbeskidziem obowiązuje do końca obecnych rozgrywek z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.