Paweł Tarnowski w „Dogrywce”. Rozmowa ze świeżo upieczonym wicemistrzem świata

(Fot. archiwa prywatne Pawła Tarnowskiego)

Paweł Tarnowski jest mistrzem Europy i wicemistrzem świata. Pierwsze trofeum wywalczył, gdy miał niewiele ponad 20 lat. Przed 30-tką zdążył przebić to osiągnięcie. Srebro wywalczył u wybrzeży Lanzarotte w miniony weekend. Do kolekcji brakuje jeszcze tylko medalu igrzysk olimpijskich.

Paweł pracuje pod okiem Przemysława Miarczyńskiego – medalisty z Londynu z 2012 roku. Radą wspiera go uczestnik medalowych igrzysk w Pekinie i Tokio – Piotr Myszka. Z oboma ścigał się przed laty. Teraz czerpie z ich doświadczeń, a motywację z presji, która wywierają młodsi koledzy – Michał Polak i Radek Furmański.

(Fot. archiwum prywatne Pawła Tarnowskiego)

Motorem napędowym jest także rodzina. Około 200 dni w roku spędzonych poza domem to zobowiązanie, które, chociaż częściowo, rekompensują sukcesy. Półroczny Henio jeszcze nie wie, że tata jest sławny. Żona ma za to powody do dumy. Wicemistrzostwo świata to zadośćuczynienie za rozłąkę, która z krótką przerwą na święta i nowy rok trwa od listopada.

W radiowej „Dogrywce” Paweł Tarnowski opowiadał o długiej drodze, która wiodła na podium MŚ, o tęsknocie za synem i wdzięczności dla małżonki, które strzeże domowego miru.

Posłuchaj:

 

Włodzimierz Machnikowski/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj