Prezes pomorskiego ZPN w radiowym Studio EURO wskazuje faworytów

(Fot. Radio Gdańsk)

Radosław Michalski piłkarską reprezentację Polski zna „od kuchni”. Od czasów Paulo Sousy, przez Czesława Michniewicza i Fernando Santosa, aż po Michała Probierza jest członkiem sztabu reprezentacji Polski z ramienia PZPN.

Najbardziej ceni prace tego ostatniego. Podkreśla znakomitą atmosferę i umiejętność motywacji. Szatnia została odświeżona a szansę otrzymali młodzi. Michalski z entuzjazmem przygląda się rozwojowi talentu wychowanka Lechii: Kacpra Urbańskiego.

– Kibicujemy mu, bo jest chłopakiem od nas. Przypomina mi Piotra Zielińskiego, tylko jest bardziej bezczelny, co w piłce jest niewątpliwym walorem – mówi prezes pomorskiego ZPN.

LEWANDOWSKI LIDEREM

Robert Lewandowski nie rozważa zakończenia reprezentacyjnej kariery. Takie deklaracje złożyli Kamil Grosicki i Wojciech Szczęsny, choć ten drugi rozważa jeszcze inne scenariusze.

„Robert fizycznie wygląda znakomicie. Świetnie prezentuje się na treningach i z pewnością wciąż jest liderem tej reprezentacji. Skuteczność wprawdzie nie taka jak przed laty, ale nadal jest liderem – przekonuje Michalski.

HISZPANIA FAWORYTEM

Najlepsze wrażenie w fazie grupowej zrobili Hiszpanie i Niemcy. Michalski mimo potknięcia z Gruzją nie skreśla Portugalii, bo oni potrafią „wymęczyć” sukces. Tradycyjnie w gronie faworytów pozostaje dysponująca najliczniejszym gronem wartościowych zawodników Francja.

– Wystarczy spojrzeć na rezerwowych. Tacy piłkarze jak Griezmann czy Giroud na ławce, to naprawdę robi wrażenie – zachwyca się Michalski.

Na tę chwilę nasz ekspert najwyżej ocenia jednak szanse Hiszpanów.

Posłuchaj rozmowy z Radosławem Michalskim w radiowym Studio EURO:

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj