Przez Gdańsk wiedzie droga żeńskiej reprezentacji Polski na piłkarskie Euro. W pierwszym meczu barażowym w piątek w Bukareszcie nasz zespół wygrał 2:1. We wtorek o 18:00 rozegra mecz rewanżowy na Polsat Plus Arenie w Gdańsku.
Zwycięstwo w Bukareszcie zapewniła biało-czerwonym Ewa Pajor. Liderka tabeli strzelczyń żeńskiej La Liga skutecznie wykonała rzut karny w 89. minucie. W 55. minucie w podobnej sytuacji znakomicie spisała się bramkarka West Ham – Kinga Szemik, która obroniła strzał Florentiny Olar.
Rumunia – Polska 1:2 (1:0)
Bramki: dla Rumunii – Ioana Balaceanu (18); dla Polski – Natalia Padilla (73), Ewa Pajor (89-karny)
Czerwona kartka: Maria Ficzay (88, Rumunia)
Polska: Kinga Szemik – Sylwia Matysik, Emilia Szymczak, Paulina Dudek, Wiktoria Zieniewicz – Milena Kokosz (60-Martyna Wiankowska), Adriana Achcińska (60-Tanja Pawollek), Ewelina Kamczyk (81-Klaudia Słowińska) – Natalia Padilla (90-Klaudia Jedlińska), Ewa Pajor, Dominika Grabowska
REWANŻ ZA LIGĘ NARODÓW
W razie korzystnego rozstrzygnięcia w dwumeczu z Rumunią o miejsce w finałach nasz zespół zagra z lepszym z pary Słowenia – Austria. Austriaczki wygrały pierwszy wyjazdowy mecz 3:0 , zatem rewanż będzie raczej formalnością.
Od kwietnia do lipca eliminacje Euro 2025 odbywały się w ramach Ligi Narodów. Rywalizujące w najwyższej dywizji Polki przegrały wszystkie mecze i spadły do dywizji B. Rumunki natomiast wywalczyły awans z dywizji C do B.
Baraże mają dwustopniowy charakter. W decydującej rundzie Polki lub Rumunki zmierzą się z lepszym w parze Austria – Słowenia. Austria była jednym z grupowych rywali Polski w LN. Biało-czerwone dwukrotnie przegrały 1:3, rozgrywając „domowy” mecz w Gdyni.
Włodzimierz Machnikowski