Jaguar jest jednym z beneficjentów Piłkarskiej Przyszłości z Orlenem. Wyniki seniorów nie zadowalają, ale nie są priorytetem. Znaczącą część pierwszej drużyny stanowią nastolatkowie.
Jaguar zajmuje w tabeli czwartej ligi 13. miejsce z dorobkiem zaledwie 13 punktów. Do lidera – Gedanii 1922 – traci 20 punktów.
– Oczywiście miejsce w czwartej lidze jest dla nas bardzo ważne i aktualne miejsce w tabeli nas nie satysfakcjonuje. Myślę, że 13. miejsce w tabeli to zdecydowanie poniżej naszego poziomu – mówił po przegranym meczu z Gedanią 1922 Jacek Paszulewicz, trener, a przy okazji dyrektor Akademii Piłkarskiej Jaguara.
Sobotnie spotkanie przy Hallera było prestiżowym starciem dwóch największych na Pomorzu akademii piłkarskich. Młodzież rywalizuje na różnych szczeblach rozgrywek lokalnych. Wszystko dzieje się dla dobra polskiej piłki, bowiem dyrektor Paszulewicz podkreśla, że misją Jaguara jest odkrycie i pierwszy szlif talentów, które później zaczną przygodę w zawodowych klubach.
WIKTOR DRYBLER
Wiktor Kowalczyk ma dopiero dziesięć lat i ma z kogo brać boiskowy przykład. Inicjały W.K. skrywają byłego reprezentanta Polski, wicemistrza olimpijskiego z Barcelony Wojciecha Kowalczyka.
Wiktor wygrał Finał Ogólnopolski III edycji 4MOVE 1×1 Cup: turnieju organizowanego przez Polski Związek Piłki Nożnej oraz Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej na najlepsze dryblerki i dryblerów w kraju. Na najwyższym stopniu podium stanęli: Magdalena Uchacz (rocznik 2015), Maria Michałek (rocznik 2014), nasz Jaguar Wiktor Kowalczyk (rocznik 2015) i Marcel Lewandowski (rocznik 2014). W ostatniej kategorii trzecie miejsce zajął Marcel Rompa z FC Gowidlino, dwunasta była Kinga Miętkiewicz z Jaguara.
O problemach związanych z prowadzeniem pierwszej drużyny w roli trenera oraz kierowania Akademią Piłkarską w randze dyrektora Włodzimierz Machnikowski rozmawiał z Jackiem Paszulewiczem.
Posłuchaj:
Włodzimierz Machnikowski/ua





