Sport



Szczęścia więcej niż skuteczności. Arka wygrywa ze Stomilem 2:0, ale to Kajzer jest wielkim bohaterem

Szczęście tym razem sprzyjało Arce Gdynia, choć niewątpliwie wszystkiemu pomogły rewelacyjne interwencje Daniela Kajzera. Żółto-niebiescy wygrali ze Stomilem 2:0, ale w drugiej połowie mogli stracić co najmniej 4 gole. Ostatecznie jednak w meczu dwóch bardzo nieskutecznych drużyn, zdołali strzelić dwie bramki, nie stracić żadnej i zaliczyć komplet punktów.

Szalony mecz Raduni Stężyca, straciła trzy gole w doliczonym czasie gry. Trener Letniowski: Elana zasłużyła na ten remis

29. minuta spotkania, lider i absolutny faworyt do awansu prowadzi 3:0 i ma pełen komfort. Wydawało się, że Radunia Stężyca zaliczy kolejny „dzień w biurze”, odprawiając z kwitkiem Elanę Toruń. Skończyło się sensacyjnym remisem i trzema golami w doliczonym czasie gry. – Nie jest to na razie dla mnie zrozumiała sytuacja – mówi nam trener Sebastian Letniowski.

Ostatnia wygrana Błachowicza to również jego zasługa. Teraz sam zawalczy na gali KSW 60 – Izuagbe Ugonoh, chłopak z Żabianki

Jan Błachowicz przed ostatnią walką, z Israelem Adesanyą, na swoich social mediach umieszczał zdjęcia oraz filmiki z przygotowań do pojedynku o pas mistrzowski. Często mogliśmy w nich dostrzec pewnego dobrze zbudowanego, czarnoskórego mężczyznę. Był to nie kto inny, jak wychowany na gdańskiej Żabiance Izu Ugonoh.

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj