Ronaldo najpopularniejszy w sieci, Messi dopiero trzeci. Van Gaal żegna się z Man United
Na boisku niemal od zawsze szli łeb w łeb, a lepsza forma rywala jeszcze bardziej motywowała tego, który pozostawał delikatnie z tyłu – czy to pod względem strzelonych goli, udzielonych asyst, czy też liczby indywidualnych nagród zgromadzonych w domowej gablocie. Internetowa rzeczywistość okazuje się jednak brutalna i znacznie mniej życzliwa dla argentyńskiego snajpera.