Zwycięstwo adwokatów Marcina Dubienieckiego. Biznesmen wychodzi na wolność
Trójmiejski prawnik, podejrzany m.in. o wyłudzenia, po 14 miesiącach wychodzi z aresztu.
Trójmiejski prawnik, podejrzany m.in. o wyłudzenia, po 14 miesiącach wychodzi z aresztu.
Areszt dla podejrzanego o podpalenia samochodów w Gdańsku Oliwie. Sąd zdecydował, że 34-latek będzie za kratkami przez trzy miesiące. Wcześniej mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
Gdańska policja zatrzymała podpalacza samochodów. Zdaniem śledczych 36-latek w maju tego roku podłożył ogień pod pięć aut, które stały na Wallenroda i Lelewela we Wrzeszczu.
– Czy czuje się pan ofiarą i myśli, że celowo trafi za kratki? – zapytała Agnieszka Michajłow prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Prezydent odpowiedział, że wkroczenie CBA do Urzędu Miasta w Gdańsku to akcja polityczna oraz, że upolityczniła się sama prokuratura. – Prokurator generalny może zmusić prokuratora regionalnego do podjęcia działań jednym telefonem – twierdzi Adamowicz.
Znany trójmiejski adwokat Marcin Dubieniecki zostaje w areszcie co najmniej do grudnia. Krakowski Sąd Apelacyjny przedłużył areszt o kolejne trzy miesiące.
Katarzyna i Marcin P. pozostaną w areszcie do 27 października tego roku. Postanowienie jest nieprawomocne, przysługuje od niego odwołanie do tego samego sądu, ale rozszerzonego, trzyosobowego składu.
Weselnicy złapali złodzieja w Sopocie. Mężczyzna wcześniej okradł jedną z pracownic lokalu przy Monciaku.