Bramkarz Arki – Pavels Steinbors na dłużej w Gdyni. Nowy kontrakt zawodnika będzie obowiązywał do końca czerwca 2019 roku. Umowa została przedłużona automatycznie w związku z uruchomieniem klauzuli kontraktowej związanej z liczbą występów łotewskiego golkipera. W trwającym sezonie Steinbors rozegrał wszystkie ligowe mecze w pełnym wymiarze czasowym.
Arka przegrała z Cracovią 1:2. Gdynianie zostali pokonani własną bronią – rzutami rożnymi. To po nich krakowianie stwarzali największe zagrożenie, i to po nich zdobyli obie bramki. Porażka oznacza dla żółto-niebieskich stratę trzech punktów do ósmego miejsca w tabeli.
Czas wreszcie zdobyć trzy punkty i do solidnej wciąż defensywy, dołączyć trochę jakości „z przodu”. Żółto-niebiescy jadą do Krakowa po pierwsze od 82 dni zwycięstwo w lidze.
Arka Gdynia ma nowego napastnika. Kontrakt z klubem podpisał Maciej Jankowski. To były gracz Ruchu Chorzów, Wisły Kraków i Piasta Gliwice. Ten ostatni klub rozwiązał w czwartek kontrakt z zawodnikiem za porozumieniem stron.
Arka bezbramkowo zremisowała z Piastem. Gdynianie długimi fragmentami meczu byli lepsi i pokazali bardzo dobrą grę w obronie. Znów jednak żółto-niebiescy popisali się fatalną nieskutecznością i to przez nią zdobyli tylko jeden, a nie trzy punkty.
Tylko cztery punkty przewagi nad ostatnią drużyną w tabeli. Brak zwycięstwa od dokładnie trzech miesięcy. Fatalnie spisują się piłkarze Lechii. We wtorek zaledwie zremisowali z innym outsiderem – Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. W znacznie lepszej sytuacji są piłkarze Arki, ale żeby pozostać w górnej połówce tabeli, w trzech najbliższych meczach wypadałoby zdobyć minimum siedem punktów.
Szóste, siódme, ósme i w końcu dziewiąte. Arka co mecz, krok po kroczku, schodzi w tabeli coraz niżej. Gdynianie jeszcze w tym roku nie wygrali i dość komfortowa sytuacja, w której byli przed wznowieniem rozgrywek, robi się coraz bardziej nerwowa. Zwłaszcza, że żadna z żółto-niebieskich strzelb jeszcze nie wystrzeliła.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
