Rozlewisko na granicy Pępowa i Banina w dalszym ciągu stanowi zagrożenie. Woda stoi na posesjach nowej inwestycji dewelopera, a dodatkowo na polu uprawnym stworzył się kilkusetmetrowy zbiornik wodny, który zalewa ulice.
Zniszczona lub niesprawna sieć drenarska, a w efekcie zalana budowa dewelopera w Pępowie oraz wdzierająca się woda na posesje mieszkańców Banina. Na granicy tych dwóch miejscowości stworzyło się kolejny raz wielkie rozlewisko.
Mieszkańcy Banina, Rębiechowa i Miszewa mają zakaz spożywania wody z wodociągu. Bakteria coli została wykryta przez sanepid w Kartuzach w trakcie standardowego badania.
Mieszkańcy ulicy Tuchomskiej w Baninie mają problem. W naturalny sposób przy inwestycji deweloperskiej odcinek drogi zwęził się do 4 metrów. – Taka szerokość ulicy jest zapisana w planach – mówią przedstawiciele gminy.
Jedni wybierają wielkie imprezy plenerowe, inni postanowili wolną sobotę spędzić na pracy społecznej, i to takiej organicznej, u podstaw. Kilkudziesięciu mieszkańców Banina posadziło na wiejskim placu rekreacyjnym drzewa, krzewy, trawy oraz byliny.
Sekcja zwłok nie wykazała, co było przyczyną śmierci 19-latki w hotelu w Baninie koło Żukowa. Będą konieczne dodatkowe badania histopatologiczne i krwi – dowiedział się nasz reporter w prokuraturze.
Ciało młodej kobiety znaleziono w hotelu w Baninie koło Żukowa. W związku ze sprawą zatrzymany został znajomy 19-latki, który był z nią w pokoju. Policja i prokuratura ustalają przyczyny tragedii. Nic nie wskazuje na to, że było to zabójstwo.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
