Gdynia pomaga bezdomnym. Widzisz kogoś potrzebującego, zadzwoń
Jeden telefon może ocalić życie. W Gdyni na osoby bezdomne czekają trzy schroniska i 165 miejsc.
Jeden telefon może ocalić życie. W Gdyni na osoby bezdomne czekają trzy schroniska i 165 miejsc.
Bezdomny mężczyzna zmarł przed komisariatem policji w Ustce. Leżącego w pobliskich krzakach, zauważyli go mieszkańcy.
Mieszka w śmietniku, a lokatorzy pobliskiego budynku mają kłopot z utrzymaniem porządku na podwórku. Bezdomny uprzykrza życie mieszkańcom jednego z bloków przy ulicy Kartuskiej w Gdańsku. Nie chce pomocy.
Mobilna aplikacja pomoże zlokalizować bezdomnych w Gdańsku i przekaże informacje odpowiednim organizacjom. Dzięki niej anonimowo powiadomimy streetworkerów o miejscu przebywania osób bez dachu nad głową.
Od grudnia do 22 marca w gdańskim autobusie „SOS – pomoc dla osób bezdomnych” wydano potrzebującym blisko 14 tysięcy porcji zupy i ponad 1,4 tys. sztuk odzieży – m. in. polary, swetry, czapki, getry i ciepłe spodnie. Wśród nich były i dary gdańszczan, za które ogromnie dziękujemy. Z oferty mobilnej pomocy korzystało każdego wieczoru nawet do 80 osób bezdomnych.
Kim jest bezdomny, koczujący od ponad roku w bloku na Morenie? Nikt nie może tego ustalić ani mu pomóc. Spółdzielnia LWSM Morena prowadzi w tej sprawie korespondencję ze służbami, a mężczyzna nadal mieszka na schodach.
W Sądzie Rejonowym w Starogardzie Gdańskim trwa proces mężczyzn, oskarżonych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad bezdomnym. Mateusz Ch. i jego kuzyn Artur M. zrobili sobie z mężczyzny żywą tarczę, strzelając do niego z wiatrówki.