Premier Kopacz wstrzymuje decyzję o połączeniu Energi i PGE
Nie będzie połączenia gdańskiej Energi i Polskiej Grupy Energetycznej. To decyzja premier Ewy Kopacz, nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk.
Nie będzie połączenia gdańskiej Energi i Polskiej Grupy Energetycznej. To decyzja premier Ewy Kopacz, nieoficjalnie dowiedziało się Radio Gdańsk.
– Decyzja w sprawie połączenia Energi z Polskiej Grupy Energetycznej właściwie już została podjęta – powiedział Radiu Gdańsk poseł Stanisław Lamczyk. Takie plany ma Ministerstwo Skarbu Państwa. Nie ujawniono jeszcze szczegółów. Ale jak się dowiedzieliśmy ma być w Gdańsku zlokalizowana spółka PGE Dystrybucja.
Co tydzień o kilka groszy drożej. Od połowy stycznia systematycznie rosną ceny paliw. Zdaniem ekspertów jest jednak nadzieja na zahamowanie podwyżek.
– To oznacza likwidację firmy – tak ocenili projekt resortu skarbu politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Gdańscy działacze partii podczas konferencji prasowej sprzeciwili się planom połączenia koncernu Energa z innymi spółkami.
Szykują się gigantyczne podwyżki opłat za wieczyste użytkowanie gruntów w Gdańsku. Dotyczy to głównie przedsiębiorców. Niektórzy z nich mogą zapłacić podatek nawet o tysiąc procent wyższy niż dotychczas.
Przyszłość gdańskiej spółki Energa była tematem spotkania ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego z pomorskimi samorządowcami. Według Gazety Wyborczej Trójmiasto szef resortu składał obietnice w zamian za ciche poparcie dla połączenia Energi z PGE. – Spotkanie miało inny przebieg – podkreślił uczestniczący w rozmowie wojewoda Ryszard Stachurski.
Energa jest największym płatnikiem podatków na Pomorzu i jednym z największych pracodawców. Oficjalnie pomorska Platforma Obywatelska nie zgodziła się na włączenie spółki do PGE. Tymczasem na poufnym spotkaniu minister skarbu Włodzimierz Karpiński próbował kusić pomorskich samorządowców bonusami, aby po cichu zgodzili się.