Zamiast skweru ulica Jana Dydaka? „Tu byłaby pamięć, na kawałek trawnika nikt nie zwróci uwagi”
Nie skwer, a ulica byłaby najlepszą formą pamięci o brązowym medaliście igrzysk olimpijskich w Seulu Janie Dydaku – uważa Marian Boratyński, współtwórca słupskiego boksu.