Gwałtowne burze i ulewy przechodzą nad Pomorzem. Leje i grzmi teraz w południowej i zachodniej części naszego województwa. Strażacy interweniowali już ponad 100 razy.
Długi weekend trwa, a synoptycy zapowiadają, że będzie bardzo ciepły. Lokalnie termometry pokażą nawet 31 stopni. Przewiduje się jednak także burze. Niebezpieczne zjawiska pogodowe pojawią się w całym kraju.
Ponad 60 razy w związku z burzami interweniowali w środę wieczorem strażacy na Pomorzu. Najwięcej, bo aż 35, było w powiecie starogardzkim. Jak mówią synoptycy, spadło tam ponad 30 litrów wody na metr kwadratowy. W Starogardzie Gdańskim od pioruna spłonęło poddasze domu jednorodzinnego.
Upały, a zaraz po nich burze z gradem – tak według synoptyków ma wyglądać środa w województwie pomorskim. Od rana było ciepło, ale już od godz. 14 zacznie obowiązywać ostrzeżenie drugiego stopnia przed niebezpiecznymi zjawiskami meteorologicznymi.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województwa pomorskiego przed burzami z gradem. Według synoptyków, w piątek lokalnie spaść może nawet do 30 litrów wody na metr kwadratowy. Weekend będzie natomiast ciepły, ale pochmurny. Najcieplejsza ma być niedziela – słupki rtęci pokażą od 25 stopni nad morzem do 28 w głębi województwa.
Silne deszcze i burze mogą wystąpić na Pomorzu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia dla naszego województwa. Pojawienie się burz spowoduje stale rosnąca chwiejność, bliskość zafalowanego frontu i dynamiczny niż. Związane z nimi mogą być nawalne opady deszczu, szczególnie w nocy, a także bardzo silny wiatr i grad.
Możliwa zmiana pogody na koniec weekendu w województwie pomorskim. Synoptycy z Info Meteo-Elbląg przewidują, że zacznie się chmurzyć, a miejscami przejdą burze z silnymi porywami wiatru.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
