choroba



Spiderman, Hulk, Ironman i Strażniczka Galaktyki u chorych dzieci w Gdańsku. Dorotka aż zaniemówiła. „To bardzo poważna misja”

Spiderman, niesamowity Hulk, Ironman i Strażniczka Galaktyki zjednoczyli siły i pojawili się w Gdańsku. Superbohaterowie odwiedzili czteroletnią Dorotkę na Oddziale Pediatrii, Hematologii i Onkologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Chora na białaczkę dziewczynka marzyła o spotkaniu z herosami, a w spełnieniu życzenia pomogła fundacja „Trzeba Marzyć”.

Nataniel znaczy dar. Żeby walczyć z bardzo rzadką chorobą, potrzebuje darów od innych

Dzwonię do drzwi. Wchodzę do mieszkania. W progu wita mnie mama Nataniela – Justyna. To pierwsze nasze spotkanie. Wcześniej rozmawialiśmy tylko przez telefon. Jest skrępowana. Zupełnie inaczej reaguje jej syn. 4-latek schodzi z kanapy i podchodzi do mnie. Patrzy badawczo. Po chwili wyciąga rękę i ciągnie do swojego pokoju. Chce się bawić. W tej samej chwili strzela czajnik elektryczny. Kawa gotowa. Przechodzimy do dużego pokoju.

Ten lek jest niezwykle skuteczny, ale dla ministerstwa za drogi. Rodzice walczą dalej

To niezwykle rzadka choroba. W Polsce choruje na nią kilkoro młodych pacjentów. Na całym świecie – kilkadziesiąt. Atypowy zespół hemolityczno-mocznicowy powoduje postępujące uszkodzenie nerek. Jedyny lek – Soliris – hamuje rozwój choroby. Jest jednak bardzo drogi. Rodzice w Polsce od kilku lat bezskutecznie walczą o jego refundację. Teraz zbierają popisy pod petycją do ministerstwa zdrowia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj