Ulice w Słupsku zdekomunizowane. Radni przegłosowali uchwałę zmieniającą nazwy dziesięciu ulic. Przy okazji na sesji doszło do awantury.
Jest gotowy projekt uchwały w sprawie zmian nazw dziesięciu ulic w mieście. Urząd miasta oddał w tej sprawie inicjatywę radnym i to rajcy przygotowali propozycje zmian.
Walentynowicz, Kukliński, Browarczyk – grupa gdańszczan chce, by ulice w mieście miały nowych patronów. Wniosek Stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej trafił do urzędu miasta. – To propozycja kompromisowa – komentuje Karol Nawrocki, polski historyk i działacz społeczno-samorządowy, naczelnik Okręgowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Gdańsku.
Walentynowicz, Kukliński, Browarczyk – grupa gdańszczan chce, by ulice w mieście miały nowych patronów. Wniosek Stowarzyszenia Federacji Młodzieży Walczącej trafił do urzędu miasta. Nowi patroni mieliby zastąpić na przykład Mariana Buczka czy Dąbrowszczaków, czyli osoby i organizacje związane z poprzednim systemem.
Prezydent Słupska uważa, że Sejm narusza niezależność samorządów. Nie wyklucza też, że zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
40-lecia PRL w Kołczygłowach, Wandy Wasilewskiej w Cewicach, Berlinga i Rzymowskiego w Gdyni. Na Pomorzu niektóre ulice, place i osiedla wciąż noszą nazwy związane z poprzednim systemem. To się zmieni. Sejm przyjął ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. Nie wszyscy jednak chcą respektować założenia ustawy.
– Ustawa dekomunizacyjna jest dobra, choć rozumiem wątpliwości osób, które nie chcą dodatkowych formalności – mówił na antenie Radia Gdańsk Dariusz Drelich.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
