Władze Towarzystwa Przyjaciół Sopotu o ucięciu dofinansowania: to może sugerować, że urząd działał w sposób nieobiektywny i stronniczy
Nowe władze Towarzystwa Przyjaciół Sopotu uważają, że miasto bezpodstawnie odcięło stowarzyszenie od pieniędzy. Miało przy tym być stronnicze, uznając skargę osób, związanych z byłym zarządem organizacji. Skarga dotyczyła rzekomych nieprawidłowości w czasie wyborów zarządu. Miasto uznało, że nie może podpisać umów z obecnymi przedstawicielami TPS i skierowało sprawę do sądu. Zarząd TPS wydał oświadczenie.