
Będzie przebudowa „216” z Rusocina do Przejazdowa. „Staniemy się potęgą”
W przyszłe wakacje ruszy przebudowa trasy wojewódzkiej „226” z Rusocina do Przejazdowa. 5 października w Pruszczu Gdańskim podpisano umowę w tej sprawie.

W przyszłe wakacje ruszy przebudowa trasy wojewódzkiej „226” z Rusocina do Przejazdowa. 5 października w Pruszczu Gdańskim podpisano umowę w tej sprawie.

Zmieniły się światła na wyjazdach z Pępowa i Przodkowa na krajową „20”. Skrzyżowanie, którego kierowcy wyjątkowo nie lubią, bo działają tam urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle, znajduje się w Miszewie – na odcinku z Żukowa do Chwaszczyna.
Jeden przejazd przez jezdnię, drugi przejazd, następnie trzeci, potem kawałek prowadzenia roweru chodnikiem, trzeci przejazd, do tego schody i znów można spokojnie jechać na dwóch kółkach. To rowerowa rzeczywistość na jednym z najważniejszych skrzyżowań w Pruszczu Gdańskim.

Krajowa „22” stała się drogą niezgody między Czarlinem a Knybawą koło Tczewa. Brukowana i szeroka trasa ma być według planów drogowców przebudowana do popularnego w Skandynawii profilu 2+1, w którym naprzemiennie dwa pasy przeplatają się z jednym.
Ten problem dotyka niemal wszystkich kierowców i wcale nie chodzi o cenę paliw. Mowa o miejscach parkingowych.
Będzie protest mieszkańców przeciwko planom rozbudowy ulicy Staropolskiej i węzła Obwodnicy Trójmiasta w Kowalach. Nie podoba im się sposób budowy skrzyżowań wzdłuż nowej trasy.
– Uboższe samorządy mają mniejsze możliwości korzystania ze środków zewnętrznych, a system przyznawania wsparcia powinien być tak skonstruowany, by słabsi dostawali więcej – twierdzą włodarze Kępic i Kwidzyna.
© 2024 - Radio Gdańsk