Unijne dotacje dla odcinka trasy S7 między Koszwałami a Elblągiem. „Nie będzie już korków na A-1”

Trzy miliardy euro – tyle wyniesie unijne dofinansowanie do budowy kolejnych odcinków dróg ekspresowych S19, S7 i S8. Przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podpisali w Centrum Unijnych Projektów Transportowych umowy na budowę ponad 95 kilometrów dróg ekspresowych.

Dofinansowane drogi to prawie 40-kilometrowy odcinek trasy S7 między Koszwałami a Elblągiem oraz 22-kilometrowy odcinek Nidzica-Napierki. Unia wesprze też dwa odcinki drogi S19 o łącznej długości 19 kilometrów: Sokołów Małopolski Północ-Stobierna oraz Świlcza – Rzeszów Południe. Dofinansowany będzie także 15-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S8 między granicą województwa mazowieckiego a Zambrowem.

JADĄCY NAD MORZE KORZYSTALI Z AUTOSTRADY. TO NIE ZAWSZE MIAŁO SENS

Wiceminister rozwoju Witold Słowik mówił, że szczególnie istotnym jest dofinansowanie budowy drogi ekspresowej S7, ponieważ do tej pory kierowcy jadąc nad morze korzystali z autostrady, a to nie zawsze miało sens. Jego zdaniem, po zbudowaniu nowej drogi nie będzie już korków przy bramkach na autostradzie A-1. Wiceminister podkreślił, że nowa droga będzie o przeszło sto kilometrów krótsza, a podróż będzie tańsza, gdyż samochód spali mniej paliwa, a przejazd drogą S7 jest bezpłatny.

Zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, Monika Milwicz podkreśla, że oprócz odcinków na S7, ważne będzie dokończenie budowy odcinka drogi ekspresowej S8 z obwodnicą Marek pod Warszawą. Jej budowa powinna ułatwić przejazd tranzytem przez Warszawę i pomóc kierowcom z miejscowości położonych na wschód od stolicy. Trwa też budowa odcinka Wyszków-Białystok. Zdaniem Moniki Milwicz, prawdopodobnie w 2018 roku będzie gotowych prawie 200 kilometrów drogi ekspresowej.

WAŻNY KORYTARZ TRANSPORTOWY MORZE BAŁTYCKIE – ADRIATYK

A wiceminister infrastruktury Justyna Skrzydło podkreśla, że drogi, na dofinansowanie których podpisano dziś umowy, spełniają ważną rolę nie tylko w ruchu krajowym. Drogi S7 i S8 są bowiem częściami korytarza transportowego Morze Bałtyckie – Adriatyk, a droga S19 to część projektu ViaCarpathia, stanowiącego rzeczywistą realizację połączenia północ-południe. Zdaniem wiceminister Skrzydło, powinniśmy dążyć do zbilansowania połączenia wschód-zachód.

IAR/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj