Kochane i znienawidzone jednocześnie, nasze miejskie gołębie, to ptaki które odniosły sukces, doskonale zadomowiły się wśród ludzi. Korzystają z obfitości darmowej stołówki, jaką są starówki dużych miast i stają się kłopotem, ich odchody niszczą elewacje domów. Czy jest jakieś rozwiązanie tego dylematu?
Sopoccy urzędnicy namawiają do picia wody z kranu. W magistracie stanął dystrybutor, z którego wodę mogą zaczerpnąć interesanci. Już wcześniej, zgodnie z zarządzeniem prezydenta, pracownicy urzędu przestali pić wodę z plastikowych butelek. Ma to przyczynić się do ograniczenia zużycia plastiku.
– Niestety nasze dzieci często utraciły kontakt z naturą. Nie wiedzą, że marchewka ma zieloną nać, kalarepa rośnie nad ziemią, a burak odwrotnie – opowiada Ania Jędrzejewska, która w oliwskim ZOO opiekuje się „Ogrodem Matyldy”. To nowe miejsce edukacyjne w którym dzieci mogą poznać ogrodowe rośliny i usłyszeć o nich opowieść.
W Polsce przyloty bocianów odbywają się głównie w kwietniu. Pierwszy przylatuje samiec i zajmuje gniazdo, potem dolatuje samica. Pisklęta wylęgają się zazwyczaj od połowy do końca maja. Młode rosną bardzo szybko i już pod koniec lipca zaczynają naukę latania. Są już wtedy wielkości rodziców i jedynym znakiem rozpoznawczym są ich czarne dzioby i nogi. W połowie sierpnia wszystkie zdrowe pisklęta są gotowe do odlotu.
Wojciech Misiukiewicz to klasyczny przyrodniczy gawędziarz, którego można słuchać godzinami. Dlatego też jego album „Łoś – urodziwy brzydal” łączy w sobie piękną fotografię z wartkim tekstem. To niebanalna opowieść o biologii i ekologii łosia, ale też o przełomowych wydarzeniach historycznych, które odbiły swoje piętno na losach gatunku. To również opowieść o problemach, z jakimi we współczesnym świecie zderzają się łoś oraz człowiek.
Błotniak stawowy potrafi rzucić mięsem… oczywiście w przenośni. W locie tokowym samiec często przekazuje samicy zdobycz, zwykle upolowanego gryzonia w powietrzu. Pełni to rolę prezentu. Przekazywanie przez samca pokarmu samicy jest widowiskowym pokazem i odbywa się również w okresie lęgowym. Do lęgowego partnera trzymającego w dziobie ofiarę, dolatuje partnerka i razem wykonują popisy akrobatyczne; przewroty, spadania, szybkie zwroty. Po pewnym czasie
Laguna Bacalar to drugie co do wielkości słodkowodne jezioro w Meksyku. Laguna bardziej niż klasyczne jezioro przypomina skrawek karaibskiego raju na ziemi. Wszystko za sprawą cudownych odcieni niebieskiego, turkusowego i szmaragdowego, nazywana jest Laguną Siedmiu Kolorów. – Ten raj na naszych oczach ginie. Wszystko przez masową turystykę – opowiada Kamila Chomicz i tworzy wystawę poświęconą Lagunie Bacalar.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
