W gastronomii, nie tylko w Słupsku, brakuje rąk do pracy. „Większość musiała się przekwalifikować”
Kelner, kuchar, pomocnik i barman – to zawody, które po lockdownie są najbardziej poszukiwane na słupskim rynku. W wielu lokalach po tak długim zamknięciu zwyczajnie brakuje rąk do pracy.