Główczyce



Po nawałnicy z domu pana Władysława zostało tylko to. Ma jedno marzenie

Z domu pozostała tylko tabliczka z numerem – takimi słowami swoją sytuację opisuje pan Władysław Słomiński z Główczewic koło Brus. Dziesięć dni temu nawałnica zniszczyła cały jego dobytek. Jego niepełnosprawną żoną zaopiekowała się córka. On sam mieszka w przyczepie kempingowej i pilnuje tego, co pozostało.

Zabił syna scyzorykiem do zbierania grzybów. To był jeden cios

Zabił syna w swoje urodziny. W Sądzie Okręgowym w Słupsku rozpoczął się proces Stefana N. 61-latek po domowej awanturze zabił syna. Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. 8 października 2016 roku w Główczycach doszło między nimi do scysji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj