Gość Studia Słupsk: Wójt gminy Główczyce opowiada jak chce zatrzymać mieszkańców przed ucieczką do większych miast

Główczyce chcą postawić na jakość życia w gminie. Choć teren samorządu oddalony jest od głównych dróg i większych miejscowości, takich jak Słupsk czy Lębork, to władze chcą, aby prowadzone przez nie inwestycje zatrzymały mieszkańców. Gościem Studia Słupsk była wójt Danuta May, którą zapytaliśmy o mocne i słabe strony Główczyc.

Rozbudowa dróg, inwestycja w turystykę i energię odnawialną. Gmina Główczyce chce zatrzymać mieszkańców i pokazać, że w takich samorządach tkwi potencjał. 

– Niestety ze względu na brak zakładów pracy zauważalna jest tendencja spadkowa liczby mieszkańców – mówiła na naszej antenie Danuta May. – Ona nie jest drastyczna, niemniej jednak następuje ten spadek. Przekraczaliśmy liczbę 9 tysięcy mieszkańców, a teraz jest to 8 601 osób. Dlatego bardzo zależy nam na inwestycjach w infrastrukturę drogową, kanalizacyjną, wodną, na poprawę dostępności do szkół, przedszkoli, żłobków – to są nasze najbliższe plany inwestycyjne.

Gmina chce także przeznaczyć więcej ziemi pod budownictwo mieszkaniowe. W tym celu w przyszłym roku zmieni się miejscowy plan zagospodarowanie przestrzennego. Dodatkowo wyremontowane zostaną liczne drogi osiedlowe. Wszystko po to, aby więcej mieszkańców zostało na terenie gminy.

Główczyce stawiają też na energię odnawialną. Wydanych zostało już 15 pozwoleń na budowę farm fotowoltaicznych, które łącznie będą miały powierzchnię 85 hektarów. Gmina chce również przygotować analizę terenów, na których mogłyby powstać farmy wiatrowe.

Kinga Siwiec/kan

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Danutą May.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj