Ranna i zgwałcona Mołdawianka otrzymała pomoc od Polaków. Jej pełnomocniczka odczytała list z podziękowaniami
Ponad 250 tysięcy złotych w dwa dni. Taką sumę udało się zebrać na rzecz 34-letniej Swietłany z Mołdawii. Kobieta pod koniec maja przyjechała na Pomorze do pracy. Bezskutecznie szukała zajęcia na Kaszubach i w Gdyni. Niedługo po tym, została zgwałcona i poważnie ranna po upadku z czwartego piętra.