Armia Czerwona „wyzwoliła” Gdańsk w marcu 1945 roku. Walki były krótkie i intensywne, trwały kilkadziesiąt godzin. Jednak wcześniej miasto zostało zbombardowane.
Ostatnie tygodnie udowodniły, że totalitarne zapędy i metody to nie tylko historia, ale dla wielu milionów osób niestety bolesna teraźniejszość. Doświadczenia zwykłych ludzi i przesłanie z nich płynące często stają się inspiracją dla twórców filmowych. Te produkcje chcą pokazać organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego o Totalitaryzmach „Echa Katynia”, który trwa od 5 do 9 kwietnia.
Co roku pod koniec marca często przypominamy o wydarzeniach z 1945 roku. Tym razem spróbowaliśmy przybliżyć ten czas, obierając sobie jako „cel” Pierwszą Brygadę Pancerną im. Bohaterów Westerplatte.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że Polska będzie robiła wszystko, by odejść od rosyjskiej ropy do końca roku i wyraził nadzieję, że w maju uda się zakończyć import węgla z Rosji. Zaapelował też do UE o wprowadzenie podatku od rosyjskich węglowodorów.
Kiedy w 1945 roku wojska sowieckie wkroczyły do Gdańska, wydarzenie to było przedstawiane jako ratunek dla miasta. Tymczasem „wyzwalanie” okazało się bestialskim uderzeniem w cywilów – czerwonoarmiści między innymi podpalili kościół św. Józefa, zabijając szukających azylu wiernych.
– Kijów był już miastem chrześcijańskim w czasie, kiedy jeszcze nie było Moskwy, więc to „kijowskie dziedzictwo Moskwy”, o jakim mówi Putin, jest zwyczajną bzdurą – opowiadała na naszej antenie dr Oksana Zabużko.
„Sprawiedliwi” to tytuł widowiska, upamiętniającego Polaków ratujących Żydów w czasie okupacji niemieckiej. Premiera tego spektaklu, przygotowanego przez Biuro Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej, odbędzie się w najbliższy czwartek, 24 marca, w siedzibie Muzeum II Wojny Światowej. Wstęp jest bezpłatny.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
