Trwa spór o to, czy resort spraw wewnętrznych zabronił władzom Sopotu ściągnięcia do kurortu 10 sierot, ofiar wojny z Aleppo.
Stu tysięcy złotych od prezesa TVP Jacka Kurskiego żąda prezydent Gdańska. Paweł Adamowicz chce też przeprosin za pokazany w telewizji materiał – jego zdaniem szkalujący wspieranie przez miasto imigrantów.
W poniedziałek uroczyście zainaugurowano wdrożenie Gdańskiego Modelu Integracji Imigrantów. W jego ramach powstała Rada Imigrantów, w skład której weszło 12 obcokrajowców mieszkających w Gdańsku i czujących się gdańszczanami.
Pierwsi stają w kolejce w środku nocy, ci nieco spóźnieni są odprawiani z kwitkiem. Wielu z nich przyjeżdża z odległych miast. Urząd Wojewódzki w Gdańsku codziennie przeżywa prawdziwe oblężenie cudzoziemców, starających się o pozwolenie na pobyt i pracę w Polsce. Tak dużego zainteresowania nie było nigdy.
Przemoc i dyskryminacja, praca, edukacja, kultura, zdrowie, pomoc społeczna, mieszkalnictwo – jak w tych obszarach można pomóc imigrantom? Tego można dowiedzieć się podczas gdańskich warsztatów.
Imigrantów i uchodźców jest w mieście około 14 tysięcy. Gdańsk chce im pomóc i liczy na to, że uda się zintegrować z nimi społeczeństwo.
– Wsparcie finansowe jest ważne, ale jestem zwolennikiem zachęcania do aktywnego trybu życia i pracowania – wyjaśniała na antenie Radia Gdańsk Agnieszka Pomaska.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
