inwazja Rosji na Ukrainę



Atak Rosji na Ukrainę

„Nie możemy skończyć pomocy na jednej akcji”. Fotoreporter Robert Kwiatek po powrocie z Ukrainy opowiedział, co tam widział

– Teraz jest czas, żebyśmy bezinteresownie pomagali naszym braciom i siostrom na tyle, na ile umiemy. Każdy z nas – mówił Robert Kwiatek, fotoreporter i korespondent Radia Gdańsk, który 13 marca podczas mszy w intencji objętej wojną Ukrainy w kościele św. Brygidy w Gdańsku opowiadał o swoich doświadczeniach w czasie pobytu w tym kraju.

Atak Rosji na Ukrainę

Osiemnasty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Cztery osoby nie żyją, a trzy są ranne po rosyjskim ataku na szkołę

Trwa osiemnasty dzień napaści Rosji na Ukrainę. Sytuacja w wielu miejscowościach jest dramatyczna. Rosyjskie wojska wprowadziły wojnę na ulice i place ukraińskich miast i wsi, ostrzeliwując cywilów, ich domy i budynki użyteczności publicznej. Po dwóch tygodniach ostrzału i bombardowań dostęp do żywności i wody jest ograniczony, ale Ukraina bohatersko stawia opór.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj