Jarosław Daschke przed obroną pasa: „Nie odczuwam ciśnienia. Wyjść, zrobić swoje, wrócić do żony i córki”
Jest najbardziej utytułowanym gdańskim kickboxerem. W sobotę postara się obronić pas prestiżowej federacji DSF. Gdańszczanin Jarosław Daschke w rozmowie z Radiem Gdańsk opowiada o presji. – Jadę tam zostawić kawałek swojego życia i ciężkiej pracy. Życzyć można mi wszystkiego, ale zwyciężyć muszę sam – powiedział.