
Rajd z przyczepką po ulicach Ustki z finałem na chodniku. Kierowca był kompletnie pijany
Blisko 2,5 promila w organizmie, zdewastowane auto i infrastruktura drogowa. Kierowca z Ustki urządził sobie rajd z przyczepką po mieście i o mały włos nie doprowadził do tragedii.














