kara



Stowarzyszenie „Godność” ws. nałożenia kary na „Solidarność”: kolejna absurdalna wpadka urzędników Gdańska

Stowarzyszenie „Godność”, w którym odnosi się do kary dla „Solidarności” za wywieszenie banerów z okazji 40-lecia związku. – Nic nowego – kolejna absurdalna wpadka urzędników Gdańska, pomieszana z lekceważeniem nielubianej przez nich „Solidarności“, a przy okazji – tysięcy ludzi związanych z jej dziedzictwem. Zdecydowanie popieramy stanowisko władz związku, które skrytykowały zaistniałą sytuację i odmówiły zapłacenia nałożonej kary – czytamy w piśmie.

Kara dla „Solidarności” jest „złośliwością”? Politolog Artur Wróblewski: można ją uznać za czepialstwo

Próba walki z NSZZ „Solidarność” może przynieść odwrotny skutek dla Gdańska – uważa Artur Wróblewski, politolog z warszawskiej Uczelni Łazarskiego. W Radiu Gdańsk skomentował nałożenie kary 50 tysięcy złotych na związek za wywieszenie baneru z okazji 40-lecia „Solidarności””. Zdaniem miasta to efekt łamania uchwały krajobrazowej. Natomiast Artur Wróblewski przypomina, że związek jest częścią Gdańska.

Dyrektor Oddziału IPN w Gdańsku o karze dla „Solidarności”: jesteśmy tym zaniepokojeni

40-lecie narodzin NSZZ „Solidarność” było jednym z najważniejszych rocznicowych wydarzeń 2020 roku. Miejsce i rola Gdańska w tej rocznicy są dla wszystkich oczywiste. Naturalnym więc było dążenie Związku „S” do podkreślenia rangi obchodów m.in. przez powieszenie billboardów na budynku Komisji Krajowej, nieopodal placu Solidarności i historycznej bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej – oświadczył prof. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Odniósł

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj