Ponad 2100 zgłoszeń o niebezpieczeństwie na przejeździe kolejowym wpłynęło od początku tego roku do kolejarzy w całej Polsce. Tylko w wakacje podobnych sygnałów było 1600. To efekty akcji „żółta naklejka” i „bezpieczny przejazd”.
„Proszę wsiadać, drzwi zamykać” – hasło znane pasażerom pociągów mogli usłyszeć pasjonaci podczas VI Pomorskiego Pikniku Drezynowego w Bronowie w gminie Kępice. Na 20-kilometrowym odcinku nieczynnej linii kolejowej nr 212 kilkuset turystów korzystało z uroków przejażdżki maszynami napędzanymi siłą mięśni i silników spalinowych.
Po porannych problemach ruch pociągów dalekobieżnych w Trójmieście został przywrócony. Choć pierwotnie podawano, że utrudnienia mogą występować nawet do południa, to już o godz. 8 udało się zlikwidować ich przyczynę. Wciąż występują jednak spore opóźnienia.
Pomorscy samorządowcy dofinansują linię kolejową 212 z Bytowa do Korzybia. Taką deklarację złożył w ich imieniu starosta słupski. Dzisiaj z 50 km trasy pozostały nasypy i zarośnięte tory, miejscami rozkradzione przez złomiarzy.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zamierza ustawić fotoradary przy przejazdach kolejowych w całej Polsce. Część z nich pojawi się także na Pomorzu. Powstaje specjalna lista z najbardziej niebezpiecznymi miejscami.
Po ponad roku przerwy pociągi wróciły na linię Słupsk-Miastko. Składy jeżdżą jednak dużo wolniej, niż zakładano. Szynobusy zwalniają na niemal wszystkich przejazdach kolejowych. To powoduje, że zamiast w sześćdziesiąt minut, skład pokonuje około 60 km trasę w godzinę i 15 minut.
Jest decyzja Urzędu Transportu Kolejowego w sprawie rozbiórki części bocznicy kolejowej w Gdańsku Kokoszkach. Według UTK spółka HMT Polska naruszyła prawo, nie informując o tym zamiarze innych użytkowników toru.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
