Piętnaście osób, w tym nauczyciele klas I-III oraz pracownicy administracyjni z dziesięciu szkół podstawowych w Słupsku, przed powrotem na lekcje stacjonarne miało pozytywny wynik koronawirusa. Trzynaście osób wróciło już do pracy, dwie wciąż przebywają w izolacji.

Trzynaście nowych przypadków zakażenia COVID-19 potwierdzono w poniedziałek w regionie słupskim – pięć w Słupsku, a osiem w powiecie słupskim.

Nie podjęto jeszcze decyzji czy uczniowie wrócą po feriach do szkół. Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że resort rozważa dwa warianty kontynuacji nauki po przerwie zimowej. Pierwszy z zakłada utrzymanie obecnych obostrzeń, drugi – uruchomienie nauki w klasach I-III tylko w tych regionach, które są najmniej dotknięte pandemią.

Dobrowolne i bezpłatne badania na obecność koronawirusa przejdą nauczyciele klas I-III szkół podstawowych w Słupsku. Testy odbędą się w drugim tygodniu ferii, czyli od 11 do 15 stycznia. – Do końca poniedziałku czekamy na informacje od dyrektorów słupskich szkół, ilu nauczycieli z danej placówki będzie chciało z tych darmowych testów skorzystać – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik słupskiego ratusza.

W miniony weekend policjanci ze Słupska po raz kolejny sprawdzali, czy mieszkańcy stosują się do obostrzeń i noszą maseczki ochronne. Interweniowali w ponad stu przypadkach, z czego 94 osoby ukarali mandatami, sporządzili pięć wniosków o ukaranie do sądu i pouczyli dwie osoby.