Arka – Limoges 87:78. Pierwsze zwycięstwo koszykarzy Asseco Arki w EURO Cup
Udało się za piątym razem. Koszykarze Asseco Arki w ostatnim meczu pierwszej rundy rozgrywek EURO Cup pokonali francuski Limoges 87-78.
Udało się za piątym razem. Koszykarze Asseco Arki w ostatnim meczu pierwszej rundy rozgrywek EURO Cup pokonali francuski Limoges 87-78.
To była łatwa i przyjemna robota w wykonaniu koszykarzy Arki Gdynia. Podpieczni Przemysława Frasunkiewicza pokonali outsidera tabeli Energa Basket Ligi Miasto Szkła Krosno 91:78.
Koszykarze Arki Gdynia przegrali w Berlinie z Albą 68:82 (16:23, 19:17, 18:14, 15:28) w czwartym meczu grupy B Pucharu Europy. W następną środę podopieczni trenera Przemysława Frasunkiewicza, którzy nie odnieśli jeszcze zwycięstwa, podejmą francuski Limoges CSP.
O mały włos a marzenia skończyłyby się kompletną klapą. Przeciekający dach w Starogardzie Gdańskim opóźnił rozpoczęcie meczu o ponad godzinę. Walkower wisiał na włosku, ale mecz się odbył. A sportowo była walka po stronie gospodarzy i doświadczenie w wykonaniu gości. Ostatecznie to Stelmet Zielona Góra wygrał 94:80 i pozostaje niepokonany.
Była walka o każdą piłkę, ale zabrakło argumentów sportowych. Osłabiony Trefl Sopot był równorzędnym rywalem dla Anwilu, ale tylko w pierwszej kwarcie. Ostatecznie gospodarze przegrali 82:92 z Anwilem Włocławek.
Koszykarze Asseco Arki boleśnie przekonują się o różnicy poziomów pomiędzy polską ligą, a rozgrywkami w Europie. Na krajowym podwórku dotychczas gdynianie wygrywają wszystko, a poza granicami kraju wszystko przegrywają. Dla Cedevity Zagrzeb byli równorzędnym rywalem, ale tylko przez trzy kwarty. Czwarta zakończyła się klasycznie – zdecydowaną dominacją rywali i porażką Asseco Arki 61:78.
Jeszcze nie w komplecie, ale już z rozgrywającym Ianem Bakerem. Trefl Sopot przełamał się i wygrał na wyjeździe z beniaminkiem koszykarskiej ekstraklasy Spójnią Stargard 82:76. Sentymentalną podróż do domu odbył Paweł Leończyk.