„Nam strzelać nie kazano”. Nasz dziennikarz o polskich koszykarzach w ekstraklasie [OPINIA]
Próżno szukać polskich nazwisk wśród najlepszych strzelców ekstraklasy koszykówki w Polsce. Królują Amerykanie.
Próżno szukać polskich nazwisk wśród najlepszych strzelców ekstraklasy koszykówki w Polsce. Królują Amerykanie.
Marcel Ponitka z Asseco Gdynia i Michał Kolenda z Trefla Sopot znaleźli się w gronie koszykarzy na wstępnej liście draftu NBA.
Wyróżniał się od samego początku, nie tylko koszykarsko. Uwielbiał (uwielbia, ale już trochę mniej) Coca-Colę, właśnie zakończył 17. sezon w Treflu Sopot. Mecz z Kingiem Szczecin był dla Filipa Dylewicza 500. w barwach klubu z Sopotu.
Nie takie miały być okoliczności towarzyszące Gali Pomorskiej Koszykówki 2018. Do ostatniej kolejki szanse na udział w play off miały trójmiejskie Asseco i Trefl. Wcześniej przebłyski miewała Polpharma. Tylko Czarnych spisaliśmy na straty. Tymczasem play off w tym sezonie rozegra się poza Pomorzem. W czołowej ósemce nie ma naszych drużyn, co nie zmienia faktów, że osobowości na trójmiejskich parkietach nie brakuje.
Nie tak wyobrażały sobie niedzielne popołudnie zespoły koszykarskie z Pomorza. Przegrały wszystkie trzy, Polpharma Starogard nawet wstydliwą różnicą 50 punktów. Play-offy będą więc rozgrywane bez drużyn z naszego regionu.
W Gdańskim Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 trwa nabór nowych zawodników. Na testy może przyjść każdy, niezależnie od umiejętności.
Znakomity mecz duetu serbskich podkoszowych i ambicja do końcowej syreny pozwoliły Polpharmie Starogard Gdański zwyciężyć na wyjeździe GTK Gliwice 92:91. Wynik jest delikatną osłodą ostatnich ciężkich tygodni drużyny.