W tym sezonie Orlen Basket Ligi Energa Czarni Słupsk odnieśli dwa zwycięstwa i ponieśli dwie porażki. Czy mimo to w zespole Robertsa Stelmahersa będą zmiany?
Wyjątkowy trening koszykarski odbył się w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku. Trening, który na długo pozostanie w pamięci uczestników. Poprowadził go doświadczony koszykarz Paweł Leończyk, a udział w nim wzięli podopieczni Fundacji „Przystań” – osoby z niepełnosprawnościami, które dzięki spotkaniu mogły rozwijać umiejętności i czerpać radość z ruchu w przyjaznej, wspierającej atmosferze.
To była piąta porażka mistrzyń Polski w euroligowych potyczkach z mistrzyniami Czech. Jedyne zwycięstwo gdynianki odniosły w 2008 roku w rundzie kwalifikacyjnej elitarnych rozgrywek. Tym razem ustanowiły niechlubny rekord, ulegając najwyżej w historii – 51:97.
Mindaugas Kacinas bohaterem Trefla Sopot w meczu FIBA Europe Cup. Litwin poprowadził żółto-czarnych do drugiej wygranej w fazie grupowej rozgrywek, notując 27 punktów i trafiając kluczowe rzuty w ostatniej minucie spotkania. Trefl pozostaje niepokonany w Pucharze Europy z bilansem 2:0.
SKS Fulimpex Starogard Gdański przebojem wszedł w nowy sezon. To już sześć zwycięstw zespołu, który przed tym sezonem tonował nastroje i deklarował żmudną walkę o play-offy. Na razie jednak wyniki osiągane w stolicy Kociewia zdumiewają koszykarską Polskę i próżno w tym momencie szukać pogromcy Kociewskich Diabłów mimo, że drużyna gra bez kilku ważnych graczy w rotacji.
AMW Arka Gdynia nadal niepokonana w Orlen Basket Lidze. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa wygrali trzeci mecz w tym sezonie, tym razem po wyrównanej walce w Zielonej Górze z Zastalem 77:75. Ponownie strzelcem wyborowym okazał się Jakub Garbacz – 19 punktów, a wytrawnym asystentem z sumą 9 kluczowych podań – Kamil Łączyński.
To był bardzo udany powrót Trefla Sopot do europejskich pucharów. Po ubiegłorocznym blamażu w Eurocupie sopocianie zeszli szczebel niżej, do FIBA Europe Cup i świetnie rozpoczęli rozgrywki, wygrywając bezdyskusyjnie z azerskim Neftchi IK 92:63. Przewaga nawet na moment nie podlegała dyskusji, wynik zaś ani na moment nie był zagrożony.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
