Kryminalni z komisariatu na Oruni zatrzymali 51-latka, który ukradł kartę bankomatową, a następnie, posługując się nią, wypłacał pieniądze i płacił za zakupy. Pokrzywdzony wycenił straty na prawie 22 tysiące złotych. Mężczyzna usłyszał 95 zarzutów. Teraz grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Pod koniec grudnia lęborscy policjanci zostali zawiadomieni o kradzieży roweru. Pokrzywdzona zostawiła przed bankiem jednoślad z zakupami. Gdy po chwili wyszła z placówki, roweru już nie było.
Policjanci z Referatu Kryminalnego Komisariatu Policji II w Słupsku zatrzymali słupszczanina, który ukradł ze sklepu buty. Mundurowi zwrócili uwagę na idącego przez galerię handlową mężczyznę, który niósł w rękach dwa sportowe buty bez kartonu. 20-latek, znany policjantom z wcześniejszych interwencji, przyznał się do kradzieży, nie zwrócił jednak uwagi na fakt, że oba buty różniły się od siebie rozmiarem. Dzięki skutecznej interwencji mundurowych towar o wartości 329 zł
Nietypową interwencję mieli w Sylwestra policjanci z Chojnic. Zatrzymali mężczyznę, który ukradł z kościoła księgę liturgiczną i próbował ją sprzedać. Sprawca był już wcześniej wielokrotnie notowany między innymi za kradzieże sklepowe.
Nawet tysiąc złotych mandatu można dostać za samowolne wycięcie z lasu świątecznego drzewka. Proceder nasila się zwłaszcza w ostatnich dniach przed wigilią, dlatego policjanci wspólnie ze strażnikami leśnymi prowadzą akcję „Choinka”.
Skradzione w Niemczech BMW X7 warte 600 tysięcy złotych odzyskali na autostradzie A1 funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Kierowca auta wpadł w ręce pograniczników przed bramkami zjazdowymi w Rusocinie. 30-letni mieszkaniec Pomorza trafił na trzy miesiące do aresztu. Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter, luksusowe auto należało do ambasadora Chin. Poprzedni Następny Informacje o skradzionym samochodzie strażnicy graniczni dostali
Pan Jarosław ze Starogardu Gdańskiego twierdzi, że złodzieje regularnie go okradają, a policja nie potrafi ich złapać, mimo że monitoring nagrał wizerunki podejrzanych. Pokrzywdzony twierdzi, że w tym roku było już u niego osiem włamań. Straty oszacował na ponad 100 tysięcy złotych.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
