Łabędzia z opaską na szyi mogą zaobserwować mieszkańcy Gdyni i turyści. Niektórzy nawet zgłaszali obawy, że ptak zaplątał się w pływające śmieci. Na szczęście tajemnicza opaska okazała się specjalną obrożą założoną przez ornitologów, służącą do pozyskiwania cennych naukowych informacji.
Na spacer po gdańskim Śródmieściu w piękną pogodę postanowił wybrać się samotny łabędź. Turysta bardzo chętnie pozował z napotkanymi ludźmi do zdjęć. Jednak szybko zdobyta sława musiała się skończyć, zarówno dla własnego bezpieczeństwa, jak i gapiów musiał wrócić do wody.
Bytowscy policjanci uratowali łabędzia na jeziorze we Frydrychowie. Ptak miał owinięte nogę i skrzydło w żyłkę wędkarską. Zwierzę miało kłopoty z poruszaniem się.
Czy akcja #zostańwdomu obowiązuje zwierzęta? Oczywiście, że nie – psa na przykład trzeba przecież wyprowadzić. A co z… łabędziami? Jeden z nich postanowił zakpić sobie z obostrzeń, opuścić swój wodny dom i wybrać się na spacer po Gdańsku. Uwiecznił to słuchacz Radia Gdańsk pan Marek.
Ptak dreptał po prywatnej posesji i nie wiadomo, jak się tam dostał. Nie mógł poderwać się do lotu, ponieważ nie miał miejsca do długiego rozbiegu. Właściciele nieruchomości, przy której utknął ptak, poprosili o pomoc straż miejską.
Łabędź w objęciach strażnika miejskiego to zdecydowanie niecodzienny widok. Jednak tym razem inaczej się nie dało – w trosce o dobro ptaka i o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Łabędź spacerował po torowisku tramwajowym między jezdniami bardzo ruchliwej ulicy w Gdańsku. Trzeba go było stamtąd zabrać jak najszybciej.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
