Pijana matka miała pod opieką dwójkę kilkuletnich dzieci. Do zdarzenia doszło w Lęborku. Policjanci weszli do mieszkania wraz z pracownikiem socjalnym i kuratorem sądowym.
– Porażenie prądem było przyczyną śmierci 17-latki w Lęborku. Takie są wyniki sekcji zwłok – poinformowała prokuratura.
Pijany mieszkaniec Lęborka groził matce bronią hukową. Prokuratura nakazała mężczyźnie opuszczenie mieszkania i zakazała zbliżania się do kobiety.
Sąd Rejonowy w Lęborku tymczasowo aresztował na trzy miesiące podejrzanego o wielokrotne zgwałcenie i znęcanie się nad krewną.
Zarzut znęcania i wielokrotnego zgwałcenia usłyszał Roberta K. z gminy Potęgowo w powiecie słupskim. 40-latka zatrzymano na polecenie Prokuratury Rejonowej w Lęborku. Zdaniem śledczych mężczyzna dopuszczał się przestępstw na bliskiej osobie od kilku lat.
Podczas sporu o miejsce parkingowe na jednym z osiedli w Lęborku 35-latek wycelował w stronę kłócącego się z nim mieszkańca przedmiot przypominający broń palną. Jak podała pomorska policja, mężczyzna usłyszał już zarzut kierowania gróźb karalnych.
Podejrzany o spowodowanie kolizji uciekał przed policją i spowodował kolejne zderzenie. Patrol z Lęborka próbował zatrzymać do kontroli kierowcę volkswagena passata, który jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa oraz z niesprawnym oświetleniem. Kierowca zaczął uciekać.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
